Wystawy w Zaułku Hartwigów

Wystawy fotograficzne to istotny element działalności Warsztatów Kultury.  Co roku w okresie letnim – od maja do września – w Zaułku Hartwigów można oglądać zdjęcia sprzed lat autorstwa mistrzów i mistrzyń tej sztuki.

 

Przez ostatnie lata prezentowaliśmy ekspozycje m.in. Ireny Jarosińskiej, Jana Magierskiego, Artura Pastora, Ansela Adamsa czy Zofii Jabłońskiej. Na naszych wystawach nie ograniczamy się w żaden sposób geograficznie czy czasowo. Prezentujemy Lublin w czasach dwudziestolecia międzywojennego, by za chwilę przenieść się w lata pięćdziesiąte.

Fotografie zabierają nas z centrum Europy wprost do Azji oraz Tahiti. Poruszamy także trudne tematy, takie jak II wojna światowa i obozy dla internowanych. Ekspozycje są również tematycznie dopasowane do trwających w tym czasie festiwali.

GDZIE: Zaułek Hartwigów, Kowalska 3

KIEDY: maj-wrzesień

WSTĘP: wolny

Wystawy

Ansel Adams najlepiej znany jest ze swoich fotografii krajobrazowych, w tym zdjęć parków narodowych. To właśnie w Parku Narodowym Yosemite w 1927 roku artysta stworzył jedno ze swoich najważniejszych zdjęć – „Monolith”, przedstawiające zachodnią ścianę granitowej formacji skalnej Half Dome, które przyniosło mu sławę i na zawsze zmieniło bieg jego kariery. Zdjęcie, obok 17 innych, weszło w skład jego pierwszego albumu „Parmelian Prints of the High Sierras”, które ukazało się w tym samym roku. Zdjęcia te wykorzystywano do promowania ochrony środowiska naturalnego w nienaruszonej postaci, w czym aktywnie uczestniczył sam Adams, wierząc że człowiek powinien żyć w harmonii ze swoim otoczeniem. Uważał, że rząd powinien chronić tereny naturalne, zagrożone zadeptaniem przez turystów i zabetonowaniem. Jego pasja do ukazywania przyrody spotykała się z krytyką, zarzucano mu, że jego zdjęcia unikają ludzi, którzy, zdaniem niektórych, powinni być na pierwszym planie bo środowisko należy do nich. Do roku 1940 stał się już uznanym i rozpoznawanym twórcą. Jego prace pokazywano na wystawach indywidualnych w największych muzeach na wschodnim i zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Realizował też wiele komercyjnych zleceń.

 Ciekawostką jest fakt, że jedna z jego fotografii, „The Tetons and the Snake River”, została razem ze 115 innymi zdjęciami wysłana w kosmos na pokładzie sondy kosmicznej Voyager, jako przesłanie dla pozaziemskich cywilizacji

Zdjęcia pochodzą z kolekcji „Ansel Adams’s Photographs of Japanese-American Internment at Manzanar”, będącej w zbiorach Biblioteki Kongresu USA.

Kiedy: 1 – 30 września 2023

Wystawa zdjęć Zofii Jabłońskiej (1907-1971) – dziennikarki, reportażystki, feministki, pierwszej ukraińskiej fotografki.

Jabłońska podróżowała po całym świecie z aparatem fotograficznym i kamerą w ręku, pisząc pamiętniki ze swoich podróży. Fotografowała pejzaże, architekturę oraz ludzi w Maroku, Egipcie, Azji Południowo-Wschodniej, Nowej Zelandii, Australii, Indonezji (m. in. na Jawie i Bali) oraz na Tahiti. Archiwum Jabłońskiej jest w posiadaniu jej rodziny w Paryżu, gdzie artystka spędziła większość swojego życia. Zbiór zawiera bogactwo materiałów wizualnych i tekstowych, które wciąż czekają na odkrycie.

Na wystawie zaprezentowane zostaną fotografie wykonane przez Jabłońską w trakcie jej podróży do Azji, Afryki Północnej, Nowej Zelandii oraz Tahiti. Wystawa jest realizowana dzięki uprzejmości spadkobierczyni Jabłońskiej, jej wnuczki Natalie Oudin, z którą spotkamy się w Lublinie w ramach festiwalu.

Kiedy: lipiec 2023. Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia 2023

Wernisaż wystawy
Kiedy: 6 lipca 2023, godz. 18.00

Opowieść o ukraińskiej reporterce Zofii Jabłońskiej
W spotkaniu uczestniczą: Veronika Homenyk (Lwów), Nathalie Oudin (Paryż), prowadzenie: Dorota Mościbrodzka. Tłumaczenie z ukraińskiego i francuskiego.
Kiedy: 6 lipca 2023, godz.17.00 
Gdzie: Bałagan – ul. Grodzka 5a – patio 

Witold Marczewski był inżynierem, elektrykiem, tłumaczem oraz pasjonatem fotografii, który w ramach wykonywanej pracy podróżował po świecie. Kolekcja jego fotografii to tysiące zdjęć wykonanych w azerbejdżańskim Baku, w Stambule, Grecji, Francji, Włoszech, a także w Polsce – w Lublinie, Puławach, Kazimierzu nad Wisłą czy też w Warszawie.

Na wystawie zaprezentujemy Lublin w fotografiach Marczewskiego, który przebywał w naszym mieście w latach 1922-1929. Znajdziemy tu fotografie lubelskiej architektury, zdjęcia nieistniejącej już dzielnicy żydowskiej oraz ujęcia dokumentujące życie codzienne mieszkańców Lublina w dwudziestoleciu międzywojennym.

Kiedy: od 1 do 30 czerwca 2023 r.

 Na fotografiach dobrze uchwycony jest proces odbudowy miasta i prac konserwatorskich prowadzonych w latach 1950–1962. Główne nasilenie prac remontowych przypadło na kilka miesięcy przed lipcem 1954 roku. W związku ze zbliżającym się jubileuszem dziesięciolecia PRL jednym z pierwszych podjętych działań było zlikwidowanie więzienia na Zamku Lubelskim oraz rozpoczęcie prac renowacyjnych i konserwatorskich na terenie Starego Miasta. Podczas prac prowadzonych w 1954 roku w Lublinie powstało też nowe założenie urbanistyczne – plac Zebrań Ludowych (dziś plac Zamkowy), który został wybudowany w miejscu wyburzonej przez nazistów dzielnicy żydowskiej.

Kiedy: czerwiec 2022

Jest to wyjątkowa opowieść o artystach, którzy są dziś ikonami polskiej kultury. Wśród sportretowanych przez Jarosińską osób znaleźli się m. in. poeta Miron Białoszewski, malarz Henryk Stażewski, dramatopisarz Sławomir Mrożek czy kompozytor Krzysztof Komeda.

Ogromna spuścizna fotograficzna Ireny Jarosińskiej, licząca ponad 60 tysięcy zdjęć, po latach zapomnienia trafiła do Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA. W latach 2013–2016, dzięki dotacjom pochodzącym z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA zdigitalizowano, opracowano merytorycznie i zabezpieczono całą kolekcję fotografii oraz udostępniono ją w internecie.

Prezentowana wystawa powstała w partnerstwie z Ośrodkiem KARTA i dzięki uprzejmości Pana Andrzeja Pieniążka, spadkobiercy praw do kolekcji fotografii autorstwa Ireny Jarosińskiej.

Kiedy: lipiec 2022
Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia 2022

„Ukraina i Ukraińcy” to wystawa fotografii z końca XIX i pierwszej połowy XX wieku, pochodzących ze zbiorów Narodowego Centrum Kultury Ludowej – Muzeum Ivana Honchara (Kijów, Ukraina). Pierwotnie zebrane były przez Ivana Honchara w jego 18-tomowym albumie historyczno-etnograficznym, oznaczonym przez autora właśnie tym tytułem.

Kiedy: 3–31 sierpnia 2022
Wystawa była częścią Festiwalu Re:tradycja – Jarmark Jagielloński

Kilkunastopiętrowe blokowiska wyrastające pośród pól i łąk czy nostalgiczne panoramy Starego Miasta widziane z lotu ptaka – tak na przełomie lat 60. i 70. prezentował się Lublin. Niezwykłe kadry z życia miasta uwiecznił fotograf Jan Magierski. Fotografie Jana Magierskiego to bezcenny materiał historyczny, obrazujący jak zmienił się Lublin w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. W jego bogatym Archiwum Fotograficznym, przekazanym Narodowemu Archiwum Cyfrowemu, znaleźć można ponad 30 000 czarno-białych i kolorowych negatywów oraz diapozytywów, przedstawiających pejzaże i tematykę dokumentalną. Wybrane fotografie obejrzeć będzie można na żywo już od 3 września 2021 roku. Wśród nich znajdą się zdjęcia rozbudowującego się miasta, wyścigów ulicznych, kadry dokumentujące wizytę papieża Jana Pawła II, a także piękne panoramy Starego Miasta.

Kiedy: wrzesień 2021

Oficjalne otwarcie wystawy nastąpiło 9 września, a towarzyszyły mu prelekcje Katarzyny Kalisz, Kierowniczki Oddziału Zbiorów Fotograficznych NAC oraz Łukasza Karolewskiego, archiwisty z Oddziału Zbiorów Fotograficznych NAC, którzy opowiedzieli o pozyskaniu do zbiorów NAC i opracowywaniu archiwum Jana Magierskiego i Stanisława Magierskiego.
Kiedy:  9 września, godz. 16.00
Gdzie: Próba Cafe, Grodzka 5a

Wystawa „Lublin w fotografiach Jana Magierskiego” została przygotowana przez Warsztaty Kultury w Lublinie we współpracy z Narodowym Archiwum Cyfrowym (www.nac.gov.pl).

Fotografie ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.

Lewis Hine (1874–1940) – amerykański socjolog i fotograf, uważany za ojca fotoreportażu społecznie zaangażowanego. Szczególną uwagę poświęcał osobom z niższych warstw społecznych i wykorzystywanych do ciężkiej pracy. Hine, który jako młody chłopak sam był zmuszony podjąć pracę w ciężkich warunkach, dążył do tego, aby robione przez niego zdjęcia miały wpływ na zmianę sytuacji fotografowanych ludzi.

Prezentowane fotografie pochodzą ze zbiorów Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych

Kiedy: 24.06-31.07 2021. Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia 

Prezentowany zbiór reprodukcji fotograficznych zawiera niezwykłe portrety napotkanych przez fotografkę osób. Pirotte uchwyciła nie tylko ich twarze, ale i gestykulację, ponieważ interesowali ją ludzie w działaniu. Niezależnie od tego czy była to okupowana Francja, czy odbudowująca się powojenna Polska, Pirotte z pasją i ogromnym wyczuciem fotografowała życie codzienne prostych ludzi. Jej sztuka najpełniej wyraża się w portretach, na których obok twarzy ważne miejsce zajmują dłonie ujmowanych postaci. Niezwykłe są fotografie starszych kobiet oraz dzieci, portrety Tuwima, Picassa, Edith Piaf, Paula Eluarda czy siostry autorki, Mindli.

Kiedy: 1-23 czerwca 2021

Dorothea Lange to jedna pionierek fotografii dokumentalnej XX wieku. W latach 30. dokumentowała społeczne konsekwencje Wielkiego Kryzysu. Fotografowała strajki robotnicze, bezrobotnych mężczyzn na ulicach miast, a jej portrety migrujących rolników wpłynęły na amerykańską fotografię dokumentalną. Prezentowane zdjęcia często opatrzone były wypowiedziami bohaterów. Pierwsza wystawa zdjęć Lange miała miejsce w 1934 roku.

Prezentowane na wystawie zdjęcia pochodzą z kolekcji Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych.

Kiedy: lipiec 2020

Wystawa „Wieczność narodziła się na wsi” przedstawia Mołdawskie Archiwum Fotograficzne autorstwa Zaharii Cușnira (1912-1993). Zbiór zdjęć to narracja o wiejskim życiu: zmieniających się porach roku, ważnych wydarzeniach, rutynie zajęć i różnych emocjach, zalanych i schowanych pod czarnoziemem mołdawskich wiosek, zbłąkanych w przytulnych dolinach.

Zapraszamy do wysłuchania brzmienia nieśmiałego chichotu panny młodej, doświadczenia rodzinnej jedności czczonej przy czerwonym domowym winie i cierpienia całej wsi zatopionego w słonym zapachu chleba i smaku łez w czasie pogrzebów. Posłuchajcie myśli dzieci urodzonych w tamtym czasie i poczujcie chrupkość suchych patyków z gałęzi z zeszłych lat, po których wszyscy oni stąpali. Wszystkie te życia i mgnienia oczu będą od teraz lśniły bez końca, obramowane przez ich wiejską alma mater. 

Kiedy: sierpień 2020

Wystawa realizowana w ramach festiwalu Jarmark Jagielloński 2020

„Zapis socjologiczny” – już w wieku bardzo dojrzałym – w momencie sprecyzowania koncepcji Zofia Rydet miała 67 lat – zaczęła tworzyć swoje opus magnum: „Zapis socjologiczny”, cykl niemający odpowiednika w polskiej fotografii, gigantycznych rozmiarów portret ludzkiej rodziny. Na główny trzon całego zbioru złożyły się wizerunki mieszkańców wsi i miast, powstałe w różnych rejonach Polski oraz za granicą. Łączy je ścisły rygor kompozycyjny. Ukazują ludzi – pojedynczo, w parach lub w grupie, na tle wybranej ściany ich mieszkania. Na zdjęciach prezentowanych na wystawie możemy zobaczyć przedstawicieli środowiska artystycznego (malarzy, fotografów, aktorów, artystów) oraz naukowego. W całości zdigitalizowany cykl – ponad 12 000 zdjęć – jest dostępny na stronie www.zofiarydet.com.

Wystawa powstała dzięki uprzejmości i we współpracy z Fundacją im. Zofii Rydet.

Kiedy: 3-30 września 2020

Kolekcję 2700 tajemniczych, szklanych negatywów odkryto w 2010 roku w kamienicy Rynek 4 podczas badań architektonicznych. Fotografie, wykonane między 1914 a 1939 rokiem, niczym wehikuł czasu przenoszą nas w przeszłość i pokazują życie ówczesnych mieszkańców Lublina i okolicznych miejscowości. Do końca czerwca wybrane zdjęcia możesz oglądać na wystawie plenerowej w Zaułku Hartwigów.

Opracowanie: Joanna Zętar, Marcin Sudziński, Karolina Kryczka-Kowalska

Kiedy: czerwiec 2020

Kobieta i mężczyzna przyglądają się wystawie w Zaułku Hartwigów.

Stanisław Jacek Magierski urodził się w 1904 roku w Lublinie, a zmarł tamże w roku 1957. Pochodził ze znanej lubelskiej rodziny. Jego dziadek, Franciszek Magierski, w połowie XIX wieku przybył do Lublina z Poznańskiego i jako kupiec prowadził „Magazyn Mód czyli sklep z ubiorami luksusowymi” przy ul. Krakowskie Przedmieście 143 (obecnie nr 25). Następnie przekazał go swemu synowi – Janowi Markowi Magierskiemu, ojcu Stanisława. Jan Marek Magierski przemienił sklep na „Magazyn Materiałów Aptecznych i Farb”, z powodzeniem kontynuując rodzinne przedsięwzięcie aż do swej przedwczesnej śmierci. Czternastoletni wówczas Stanisław musiał porzucić marzenia o zostaniu artystą, muzykiem lub malarzem. Po kilku latach podjął studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1927 roku przejął i rozwinął podupadający rodzinny interes. Upodobania artystyczne nie pozwoliły mu jednak na zamknięcie swej działalności w sztywnych ramach aptekarstwa i wkrótce specjalność sklepu została poszerzona o materiały fotochemiczne. Otwarto także nowoczesne laboratorium fotograficzne, w całości wyposażone przez jedną z czołowych wówczas firm – Agfa. W sklepie Stanisława Magierskiego zaopatrywali się niemal wszyscy, którzy w Lublinie interesowali się fotografią, zarówno zawodowcy, jak i amatorzy. Firma Magierskiego nie tylko świadczyła profesjonalne usługi w zakresie laboratoryjnym. Sam właściciel służył także rozległą wiedzą w zakresie fotografii i fotochemii, zajmował się mecenatem oraz przyjaźnił się z wieloma spośród znaczących postaci ówczesnej lubelskiej bohemy artystycznej, wychodząc z rozmaitymi inicjatywami kulturalnymi.

Kiedy: czerwiec 2019

Wystawa zachęca do zwrócenia uwagi na wartości ogólnoludzkie, dostrzeżenie znaczenia działalności organizacji i towarzystw społecznych, takich jak Czerwony Krzyż, Towarzystwo Dobroczynności Litwinów Wileńskich (Vilniaus lietuvių labdarybės draugija), Kobiecy Komitet Pomocy (Moterų globos komitetas) i innych, które wyciągnęły pomocną dłoń ludziom dotkniętym nieszczęściami wojennymi.

Zbiór powiększonych historyczno-dokumentalnych fotografii Zdanowskich po raz pierwszy został pokazany w Narodowym Muzeum Sztuki im. M. K. Čiurlionisa w Kownie w dniach 6.11.2014–18.01.2015. Na fotografiach są uwiecznieni Litwini, Polacy i Żydzi. Chciałoby się wierzyć, że większość uchodźców przeżyła wojenną zawieruchę i rozpoczęła nowe życie w swojej ojczyźnie lub poza jej granicami.

Spotkanie z historią poprzez te fotografie budzi najprzeróżniejsze uczucia. Na wielu wizerunkach zostały przedstawione dzieci w różnym wieku, co oznacza, że być może znajdą się osoby w podeszłym wieku, które – wdzięczne losowi za dar długiego życia – rozpoznają na fotografiach siebie bądź swoich bliskich.

(tekst: Vaida Sirvydaitė-Rakutienė – kuratorka wystawy, Narodowe Muzeum Sztuki im. M.K. Čiurlionisa w Kownie)

Wystawa zrealizowana została dzięki uprzejmości Narodowego Muzeum Sztuki im. M.K. Čiurlionisa w Kownie.

Kiedy: lipiec 2019

Na wystawie zdjęcia Jakuba Smolskiego są prezentowane w układzie tematycznym: dzieciństwo, dorastanie, rodzina, życie codzienne wsi, pogrzeb. Zdjęcia żałobne charakterystyczne tylko dla środowiska wiejskiego tworzą „zbiorowy chłopski portret trumienny”. Ostatnią grupę tworzą zdjęcia legitymacyjne wykonane prawdopodobnie w 1939 roku w okresie wojny.

Zdjęcia Jakuba Smolskiego są nieocenioną dokumentacją nadnarwiańskiej wsi okresu międzywojennego. Zawierają bogaty materiał ikonograficzny dotyczący m.in. ubiorów i zachodzących w modzie zmian, obrzędów dorocznych i rodzinnych, tkactwa. Ukazują także wysoki kunszt fotograficzny autora zdjęć.

Opowiadają też o wsi Łuka, która zniknęła z mapy pod koniec lat 70. XX wieku wraz z budową na Narwi zbiornika wodnego Siemianówka. Mieszkańców Łuki i okolicznych wsi wysiedlono, a miejsca po rozebranych domostwach pochłonęła Łuka niczym Atlantyda, przetrwała na uratowanych zdjęciach Jakuba Smolskiego, w wytworach kultury materialnej zgromadzonych przez muzea i w pamięci dawnych mieszkańców rozproszonych po różnych zakątkach Podlasia.

Fotografie pochodzą ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie k. Białegostoku.

Wystawę można było oglądać do końca sierpnia 2019. Była częścią festiwalu Jarmark Jagielloński 

„Pożegnanie Taboru” Andrzeja Polakowskiego to plon kilku wypraw fotografika w latach 1966–67 do miejsc, gdzie za sprawą ustaw państwowych cygańskie wozy stanęły na zawsze (Grabowiec, Kraśnik Fabryczny, Lubartów, Parczew, Puławy, okolice Hrubieszowa i Lublina). Bezpośrednia inspiracja do wykonania tej serii zdjęć pochodziła od Zdzisława Kazimierczuka, który w 1966 roku zaproponował Polakowskiemu zilustrowanie przygotowywanego przez siebie zbioru reportaży.

Kiedy: wrzesień 2019 

Leon Barszczewski (1849-1910) – fotograf, podróżnik, badacz ludów Azji Środkowej. Urodził się w Warszawie 20 lutego 1849 r. Po przedwczesnej śmierci rodziców został wzięty pod rosyjską „opiekę rządową” i wysłany do szkoły kadetów w Kijowie, co zadecydowało o jego dalszym życiu – służbie w armii carskiej Rosji. W latach 1876-1897 przebywał w Samarkandzie skąd przedsięwziął wyprawy m.in. na terytorium Emiratu Buchary, Chanatów Badachszanu czy Darwazu. Tereny, po których podróżował Leon Barszczewski leżą obecnie w przeważającej części w granicach republik Uzbekistanu i Tadżykistanu, ale także Turkmenistanu, Kirgistanu i Afganistanu. W trakcie wypraw podróżnikowi towarzyszył aparat fotograficzny. Dzięki temu, co utrwalił na szklanych negatywach, możemy dziś podziwiać krajobrazy i architekturę Emiratu Buchary, wizerunki tamtejszej ludności, zobaczyć ich zajęcia i życie codzienne. W kadrze zatrzymał wiele portretów mężczyzn w barwnych strojach, scen rodzajowych oraz unikalne wizerunki kobiet. Na niezbadanych dotychczas terenach był niejednokrotnie pierwszym Europejczykiem widzianym przez tamtejszych mieszkańców. Dzięki swej ciekawości ludzi oraz tolerancji i przyjaznemu nastawieniu wobec miejscowej ludności, szybko zjednywał sobie zaufanie i szacunek tubylców, spisywał miejscowe podania, legendy i wierzenia. Fotografie Leona Barszczewskiego zostały docenione i zauważane – nagrodzono je złotymi medalami na wystawach fotograficznych w 1895 r. w Paryżu (za wizerunki lodowców azjatyckich) oraz w 1901 r. w Warszawie („za widoki i sceny rodzajowe wschodnie”). Bez wątpienia Leona Barszczewskiego można uznać za prekursora fotografii reportażowej. Kolekcja zdjęć podróżnika jest jedyną tego typu w Polsce dokumentacją ikonograficzną terenów Azji Środkowej końca XIX wieku.

Ujęte w cudzysłów podpisy do zdjęć, które zobaczymy na wystawie są oryginalnymi zachowanymi komentarzami Leona Barszczewskiego.

Kiedy: 30 sierpnia do 30 września 2018

Nowa, Lubartowska, Świętoduska, Kowalska, Szeroka czy Krawiecka – niektórych z tych ulic w Lublinie już nie ma. Pozostały tylko na archiwalnych fotografiach m.in. Stefana Kiełszni, który przed wojną dokumentował miasto. 

Nieznana jest liczba wykonanych przez Stefana Kiełsznię zdjęć. W jednym z udzielonych wywiadów autor wspomina, że do wybuchu II wojny światowej wykonał około 600 fotografii. Wiadomo na pewno, że ze względu na zbyt duże koszty fotograf nie miał możliwości wykonania odbitek ze wszystkich klisz. Zachowana do dziś kolekcja zdjęć zawierających motywy lubelskich ulic liczy 145 fotografii. Nie są znane okoliczności przechowywania negatywów i odbitek w czasie okupacji. Wiadomo natomiast, że po wojnie Stefan Kiełsznia był wielokrotnie nachodzony przez UB za współpracę z Armią Krajową. Wtedy musiał zniszczyć część swojego dorobku. Większość zdjęć znajduje się w zbiorach syna Stefana Kiełszni – Jerzego.

Informacje na temat autora pochodzą od Joanny Zętar z Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”.
Wystawa zrealizowana w ramach Nocy Kultury.

Kiedy: czerwiec 2018 

Wystawa przedstawia fotografie autorstwa Juliusza Dutkiewicza, który prowadził swój zakład fotograficzny w Kołomyi. Prezentowane na wystawie fotografie atelierowe jego autorstwa pochodzą z lat 1860-1890 i przedstawiają galicyjskie typy ludowe, głównie Hucułów, Bojków, ale także typy żydowskie. Głównym tematem zdjęć jest strój i atrybuty kojarzone z przedstawianą postacią, jej zawodem czy pozycją społeczną. Portretowane osoby (najczęściej modele) są anonimowe, ukazywane w stylizowanych, hieratycznych pozach. Nie są to indywidua, ale reprezentanci określonej grupy etnicznej bądź warstwy społecznej. Wystawa jest prezentowana dzięki uprzejmości Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.

Wystawa w ramach Jarmarku Jagiellońskiego 2018

Kiedy: 1-31 sierpnia 2018

Wystawa „Uliczne życie – XIX-wieczna Gruzja w fotografii Dmitrija Jermakowa” prezentuje fragment kolekcji z archiwum fotografa, której właścicielem jest Gruzińskie Muzeum Narodowe. Szczególnie ciekawe są prezentowane na wystawie zdjęcia z serii poświęconej miastu Tbilisi, które zawsze było twórczym celem fotografa. Kolekcja Jermakowa ma szczególną wartość historyczną, dokumentalną, ale również wielką wartość artystyczną. Podczas fotografowania zabytków, Jermakow starał się pokazać charakter miejsca, nie tylko po to, aby je uwiecznić, ale jednocześnie stworzyć wrażenie na tych, którzy chcieliby je zobaczyć. Jego bogate archiwa są jednymi z nielicznych archiwów fotograficznych z tego okresu, zawierają 25819 wydruków, 15536 negatywów ze szkła oraz 119 albumów.

Kiedy: lipiec 2018. Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia

Roger Fenton (1819-69) to jeden z najważniejszych i najbardziej wpływowych fotografów połowy XIX wieku. Wystawiał swoje zdjęcia częściej i na większą skalę niż którykolwiek inny fotograf epoki. Jego prace poświęcone pejzażom i architekturze były wysoko cenione i często wskazywane przez krytyków jako punkt odniesienia, do którego powinni aspirować wszyscy fotografowie. Dla Rogera Fentona wyprawa na Krym przedstawiała rozliczne problemy natury praktycznej i organizacyjnej, szczególnie w roku 1854, kiedy technika mokrej płyty kolodionowej wymagała, aby każdy negatyw był starannie przygotowywany na miejscu. Przeprowadzanie tego procesu było zadaniem skomplikowanym i pracochłonnym, wymagającym dużej zręczności manualnej oraz wszechstronnej wiedzy na temat chemii fotograficznej.

W ramach festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia 2017  odbył się także wykład praktyka i teoretyka fotografii Andrzeja Zygmuntowicza na temat Rogera Fentona i jego twórczości. 

Prezentacja projektu i WYKŁAD Andrzeja Zygmuntowicza – 5 lipca 2017 – godz. 17:00 – Próba Cafe, ul. Grodzka 5a

Wystawę była dostępna do 31 lipca 2017 roku.

Czerwcowa wystawa rozpoczęła kolejny sezon wystawowy w naszej plenerowej galerii w Zaułku Hartwigów. Zaprezentowaliśmy fotografie Zofii Chomętowskiej – jednej z najważniejszych i najbardziej aktywnych fotografek dwudziestolecia międzywojennego, pionierki polskiej fotografii reportażowej, należącej do czołówki polskich twórców dostrzegających możliwości aparatu małoobrazkowego.

Zofia Chomętowska (1902, Porochońsk – 1991, Buenos Aires) debiutowała na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 roku, najprawdopodobniej pokazując tam jednak nie fotografię a film. We wrześniu 1931 roku dostała nagrodę w konkursie Kodaka, która rozpoczęła serię publikacji jej zdjęć w czasopismach specjalistycznych i uczestnictwo w wystawach.

30 czerwca, podczas finisażu wystawy, odbyło się spotkanie na którym Karolina Puchała-Rojek, prezeska Fundacji Archeologia Fotografii, przybliżyła sylwetkę Chomętowskiej i opowiedziała o działalności Fundacji. Fundacja Archeologia Fotografii od 2008 roku zajmuje się m.in. gromadzeniem dokumentów, fotografii, negatywów i wszelkich materiałów związanych z historią fotografii, a także ich katalogowaniem, digitalizowaniem, opracowywaniem i publicznym udostępnianiem, w oparciu o najwyższe standardy w tej dziedzinie.

Wernisaż: 1 czerwca (czwartek) – godzina 18.00
Wystawa czynna: do 30 czerwca 2017
Gdzie: Zaułek Hartwigów

Augustyn Czyżowicz – fotograf-amator, urodził się w 1939 r. w Sąsiadowicach koło Sambora w województwie lwowskim, na dawnych Kresach Wschodnich. W 1946 r. jego ojciec Władysław Czyżowicz z żoną i trójką małych dzieci, wśród których był Augustyn, zostali zmuszeni do wyjazdu i opuścili rodzinną wieś. Wyjechali w wagonie towarowym, z niewielkim dobytkiem. Podróż na ziemie zachodnie trwała ok. dwóch tygodni. Transport z osadnikami dotarł do Wińska na Dolnym Śląsku, skąd rodzina Czyżowiczów przejechała do Brzózki (noszącej wówczas nazwę Potok). Początkowo zamieszkała w jednym budynku z niemiecką rodziną, która w lutym 1947 r. została wysiedlona.

 W Brzózce przyszły fotograf wzrastał, w pobliskim Stryjnie chodził do szkoły. Obserwował jak nowi osadnicy zagospodarowują wieś, rozpoczynają prace polowe, remontują domy, oswajają nową przestrzeń. Jego ojciec Władysław był człowiekiem, który miał w sobie potrzebę dokumentowania upływającego czasu. W specjalnych zeszytach-kronikach skrupulatnie odnotowywał wszystkie wydarzenia, jakie stawały się udziałem wiejskiej społeczności. Augustyn został niewątpliwie godnym następcą ojca. Niezmiennie od kilkudziesięciu lat pielęgnuje pamięć o historii rodzinnej. Kresowe Sąsiadowice do dziś są dla niego swoistym punktem odniesienia wielu działań i tożsamościowych deklaracji. To właśnie im w znacznej części poświęcił swoje muzeum, ulokowane w specjalnie na ten cel zaaranżowanej stodole, w której prezentowane są fotografie z lat 30. XX w., dokumenty, a przede wszystkim przedmioty, przewiezione po II wojnie światowej z Sąsiadowic i innych kresowych wsi do dolnośląskiej Brzózki. Oprowadza po swoim muzeum wszystkich zwiedzających, opowiadając związane z rzeczami historie, pokazując sprzęty rolnicze, rzemieślnicze narzędzia, rodzinne pamiątki.

W 1956 r. Augustyn Czyżowicz otrzymał od ojca średnioformatowy aparat niemieckiej marki Belfoca. Od pierwszego zdjęcia, które wykonał jeszcze we Wrocławiu, rozbudziła się w nim wielka pasja dokumentalisty. Czyżowicz ze swoim aparatem uczestniczył we wszystkich ważnych momentach społeczności własnej i okolicznych wsi, był swoistym kronikarzem wiejskiej wspólnoty. Zapraszano go do upamiętnienia wydarzeń znaczących, ale też tych niezobowiązujących – prywatności, zabawy, spotkań. Pełnił rolę lokalnego fotografa, a był to czas, kiedy aparat fotograficzny, zwłaszcza na wsi, stanowił swego rodzaju dobro luksusowe. Utrwalał na kliszy uroczystości pierwszych komunii świętych, uroczystych zakończeń roku szkolnego, procesji Bożego Ciała, pielgrzymek, chrztów, zaślubin, śmierci i pogrzebów. Czyżowicz wielokrotnie podkreślał swoją ówczesną „wszechobecność” oraz możliwości stworzone przez aparat. Do dziś powtarza, że w tamtych czasach cała okolica należała do niego. W latach 1956-1960, a następnie w latach 80. dokumentował życie społeczności: Brzózki, Turzan, Głębowic, Smogorzowa, Trzcinicy Wołowskiej, Rudaw, Wińska, Staszowic, Leopoldowa i wielu innych miejscowości. Wykonane przez niego czarno-białe zdjęcia są doskonałym dokumentem codziennego i odświętnego życia mieszkańców dolnośląskich wsi, oddają klimat tamtych czasów. Odnaleźć można wśród nich także wiele portretów: dzieci, uczniów, żołnierzy, wiejskich gospodarzy, wielopokoleniowych rodzin, kawalerów i panien, ludzi w towarzystwie zwierząt i z rzeczami jako atrybutami społecznego statusu. Czyżowicz jako fotograf przyglądał się obiektom swojej dokumentacji z wyraźnym zaciekawieniem i dociekliwością, a niekiedy czułością. Ta bliska relacja przekłada się na końcowy artystyczny efekt, dodatkowo fotografie bywają zaopatrzone w autorski komentarz.

W 2014 r. Muzeum Etnograficzne, Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu, podjęło działania, których celem było pozyskanie zbioru 2310 negatywów, a już w 2015 r. zostały one wprowadzone do muzealnego inwentarza. Jednocześnie rozpoczęto przygotowania do zrealizowanej w 2016 r. wystawy „Augustyn Czyżowicz. Taka była rzeczywistość…”, na której zaprezentowano ponad 100 unikatowych fotografii. Był to pierwszy tak obszerny pokaz prac tego wiejskiego fotografa-amatora. Ekspozycja zdobyła wyróżnienie w Konkursie na Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 2016 w kategorii „wystawy etnograficzne”.

Założono również stronę internetową archiwumczyzowicza.pl. Z liczącego ponad dwa tysiące fotografii archiwum Augustyna Czyżowicza na stronie prezentowanych jest obecnie kilkaset zdjęć, ale zbiór ten będzie sukcesywnie powiększany. Podział zgromadzonego materiału wymagał dużej elastyczności, fotografie zostały sklasyfikowane w kilku kategoriach, ale granice pomiędzy nimi z oczywistych względów nie są ostre.

Wystawa realizowana w ramach festiwalu Jarmark Jagielloński 2017 

Od młodych lat zajmował się fotografią, wędrował po Stanach w poszukiwaniu miejsca dla siebie, zatrzymując się w kolejnych miastach pracował jako pomocnik, asystent i wspólnik zawodowych fotografów. Gdy osiadł w Seattle założył własne studio. Początkowo, by utrzymać rodzinę, zajmował się typową fotografią rzemieślniczą wykonując portrety na zamówienie. Jego ambicje były jednak większe, podejmował inne, wymyślone przez siebie tematy, tak zrealizowane prace wysyłał na konkursy i prezentował na wystawach. W 1895 roku wykonał serię zdjęć najstarszej córki słynnego wodza Seattle z plemienia Duwaniszów, którego imię posłużyło za nazwę miasta, w którym osiadł Curtis. W chwili robienia zdjęć ich bohaterka miała ponad 70 lat. Dopracowane odbitki przyniosły Curtisowi nagrodę na jednym z konkursów. Autor jeszcze nie wiedział, że od tego zdjęcia, w jego karierze fotograficznej, zaczyna się zupełnie nowy rozdział, który wprowadzi go na stałe do historii fotografii.

Wystawa plenerowa czynna od 7 do 30 września 2017.

Wernisaż: 
7 września 2017, godz. 17:00
Próba Cafe*, ul. Grodzka 5A. *Po spotkaniu w Próba Cafe przenieśliśmy się do przestrzeni wystawy w Zaułku Hartwigów
Wstęp wolny

Lubelska wystawa fotografii Edwarda Sheriffa Curtisa została zrealizowana w oparciu o zbiory Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych.

Wystawa ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie ukazuje część dorobku wybitnego – na długie lata zapomnianego – fotografa Michała Greima. Zyskał on sławę jako znakomity fotograf dzięki artystycznym zdjęciom widoków, zabytków oraz typów ludności z terenów Podola i Besarabii. Greima zaliczyć można do najciekawszych polskich fotografów dziewiętnastego stulecia. Jako dokumentalista i rzemieślnik mocą własnego talentu stał się wybitnym artystą, a w jego fotografiach dostrzegać zaczęto rys portretu psychologicznego. Jego praca okazała się tym bardziej cenna, że świata który uwiecznił na swoich zdjęciach już nie ma.

Wernisaż: 12.08.2016 o godzinie 19:00
Wystawa była dostępna do 10 września 2016

Siergiej Michajłowicz Prokudin-Gorski (1863–1944) zasłynął w Rosji jako wykonawca pierwszego i jedynego zdjęcia Lwa Tołstoja w kolorze. Ta sława sprawiła, że w 1909 roku zainteresował się nim car Mikołaj II. Późniejsze spotkania z carem i jego rodziną miały być kluczowym momentem w życiu Prokudina-Gorskiego. Car zapewnił mu zarówno wsparcie finansowe jak i autorytet do stworzenia tego, co później stało się dorobkiem jego życia.

Na lubelskiej wystawie zaprezentowane zostaną niektóre z portretów jakie zrobił Prokudin-Gorski podczas swej podróży. Ukazują one różnorodność etniczną Imperium Rosyjskiego, a dzięki Gorskiemu możemy ją oglądać w kolorze.

Lubelska wystawa fotografii Siergieja Michajłowicza Prokudina-Gorskiego została zrealizowana w oparciu o zbiory Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych, dzięki uprzejmości Pana Jean’a Swetchine’a, wnuka Prokudina-Gorskiego.

Podczas festiwalu Inne Brzmienia: 6-10 lipca 2016, wystawa plenerowa, dostępna bez limitów czasowych
WERNISAŻ – 6 lipca 2016 / godz. 18:00
Wystawę można było oglądać do 31 lipca 2016

Pierwsze w życiu zdjęcie zrobił w Lublinie na Starym Mieście w 1920 roku. Edward Hartwig (1909-2003), jeden z najwybitniejszych polskich fotografików, patrzył na Lublin jak malarz i poeta. Z jednej strony dokumentował jego architekturę, zaułki, zakątki i panoramy, z drugiej – kreował obraz Lublina jako miasta niezwykłego, przyjaznego i pięknego. Nauczył nas, jak cenić i adorować rodzinne miasto.

Wystawa Lublin Edwarda Hartwiga to niezwykła podróż w czasie, podróż do uwiecznionego na fotografiach miasta tak bardzo podobnego i zarazem różnego od tego, jakie znamy. To podróż do Lublina, w którą powinien wybrać się każdy.

Kiedy: od 12 maja do 30 czerwca 2016 r. 
Wernisaż:  12 maja, godz. 17:00

Wystawy w Zaułku Hartwigów

Wystawy fotograficzne to istotny element działalności Warsztatów Kultury.  Co roku w okresie letnim – od maja do września – w Zaułku Hartwigów można oglądać zdjęcia sprzed lat autorstwa mistrzów i mistrzyń tej sztuki.

 

Przez ostatnie lata prezentowaliśmy ekspozycje m.in. Ireny Jarosińskiej, Jana Magierskiego, Artura Pastora, Ansela Adamsa czy Zofii Jabłońskiej. Na naszych wystawach nie ograniczamy się w żaden sposób geograficznie czy czasowo. Prezentujemy Lublin w czasach dwudziestolecia międzywojennego, by za chwilę przenieść się w lata pięćdziesiąte.

Fotografie zabierają nas z centrum Europy wprost do Azji oraz Tahiti. Poruszamy także trudne tematy, takie jak II wojna światowa i obozy dla internowanych. Ekspozycje są również tematycznie dopasowane do trwających w tym czasie festiwali.

GDZIE: Zaułek Hartwigów, Kowalska 3

KIEDY: maj-wrzesień

WSTĘP: wolny

Wystawy

Ansel Adams najlepiej znany jest ze swoich fotografii krajobrazowych, w tym zdjęć parków narodowych. To właśnie w Parku Narodowym Yosemite w 1927 roku artysta stworzył jedno ze swoich najważniejszych zdjęć – „Monolith”, przedstawiające zachodnią ścianę granitowej formacji skalnej Half Dome, które przyniosło mu sławę i na zawsze zmieniło bieg jego kariery. Zdjęcie, obok 17 innych, weszło w skład jego pierwszego albumu „Parmelian Prints of the High Sierras”, które ukazało się w tym samym roku. Zdjęcia te wykorzystywano do promowania ochrony środowiska naturalnego w nienaruszonej postaci, w czym aktywnie uczestniczył sam Adams, wierząc że człowiek powinien żyć w harmonii ze swoim otoczeniem. Uważał, że rząd powinien chronić tereny naturalne, zagrożone zadeptaniem przez turystów i zabetonowaniem. Jego pasja do ukazywania przyrody spotykała się z krytyką, zarzucano mu, że jego zdjęcia unikają ludzi, którzy, zdaniem niektórych, powinni być na pierwszym planie bo środowisko należy do nich. Do roku 1940 stał się już uznanym i rozpoznawanym twórcą. Jego prace pokazywano na wystawach indywidualnych w największych muzeach na wschodnim i zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Realizował też wiele komercyjnych zleceń.

 Ciekawostką jest fakt, że jedna z jego fotografii, „The Tetons and the Snake River”, została razem ze 115 innymi zdjęciami wysłana w kosmos na pokładzie sondy kosmicznej Voyager, jako przesłanie dla pozaziemskich cywilizacji

Zdjęcia pochodzą z kolekcji „Ansel Adams’s Photographs of Japanese-American Internment at Manzanar”, będącej w zbiorach Biblioteki Kongresu USA.

Kiedy: 1 – 30 września 2023

Wystawa zdjęć Zofii Jabłońskiej (1907-1971) – dziennikarki, reportażystki, feministki, pierwszej ukraińskiej fotografki.

Jabłońska podróżowała po całym świecie z aparatem fotograficznym i kamerą w ręku, pisząc pamiętniki ze swoich podróży. Fotografowała pejzaże, architekturę oraz ludzi w Maroku, Egipcie, Azji Południowo-Wschodniej, Nowej Zelandii, Australii, Indonezji (m. in. na Jawie i Bali) oraz na Tahiti. Archiwum Jabłońskiej jest w posiadaniu jej rodziny w Paryżu, gdzie artystka spędziła większość swojego życia. Zbiór zawiera bogactwo materiałów wizualnych i tekstowych, które wciąż czekają na odkrycie.

Na wystawie zaprezentowane zostaną fotografie wykonane przez Jabłońską w trakcie jej podróży do Azji, Afryki Północnej, Nowej Zelandii oraz Tahiti. Wystawa jest realizowana dzięki uprzejmości spadkobierczyni Jabłońskiej, jej wnuczki Natalie Oudin, z którą spotkamy się w Lublinie w ramach festiwalu.

Kiedy: lipiec 2023. Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia 2023

Wernisaż wystawy
Kiedy: 6 lipca 2023, godz. 18.00

Opowieść o ukraińskiej reporterce Zofii Jabłońskiej
W spotkaniu uczestniczą: Veronika Homenyk (Lwów), Nathalie Oudin (Paryż), prowadzenie: Dorota Mościbrodzka. Tłumaczenie z ukraińskiego i francuskiego.
Kiedy: 6 lipca 2023, godz.17.00 
Gdzie: Bałagan – ul. Grodzka 5a – patio 

Witold Marczewski był inżynierem, elektrykiem, tłumaczem oraz pasjonatem fotografii, który w ramach wykonywanej pracy podróżował po świecie. Kolekcja jego fotografii to tysiące zdjęć wykonanych w azerbejdżańskim Baku, w Stambule, Grecji, Francji, Włoszech, a także w Polsce – w Lublinie, Puławach, Kazimierzu nad Wisłą czy też w Warszawie.

Na wystawie zaprezentujemy Lublin w fotografiach Marczewskiego, który przebywał w naszym mieście w latach 1922-1929. Znajdziemy tu fotografie lubelskiej architektury, zdjęcia nieistniejącej już dzielnicy żydowskiej oraz ujęcia dokumentujące życie codzienne mieszkańców Lublina w dwudziestoleciu międzywojennym.

Kiedy: od 1 do 30 czerwca 2023 r.

 Na fotografiach dobrze uchwycony jest proces odbudowy miasta i prac konserwatorskich prowadzonych w latach 1950–1962. Główne nasilenie prac remontowych przypadło na kilka miesięcy przed lipcem 1954 roku. W związku ze zbliżającym się jubileuszem dziesięciolecia PRL jednym z pierwszych podjętych działań było zlikwidowanie więzienia na Zamku Lubelskim oraz rozpoczęcie prac renowacyjnych i konserwatorskich na terenie Starego Miasta. Podczas prac prowadzonych w 1954 roku w Lublinie powstało też nowe założenie urbanistyczne – plac Zebrań Ludowych (dziś plac Zamkowy), który został wybudowany w miejscu wyburzonej przez nazistów dzielnicy żydowskiej.

Kiedy: czerwiec 2022

Jest to wyjątkowa opowieść o artystach, którzy są dziś ikonami polskiej kultury. Wśród sportretowanych przez Jarosińską osób znaleźli się m. in. poeta Miron Białoszewski, malarz Henryk Stażewski, dramatopisarz Sławomir Mrożek czy kompozytor Krzysztof Komeda.

Ogromna spuścizna fotograficzna Ireny Jarosińskiej, licząca ponad 60 tysięcy zdjęć, po latach zapomnienia trafiła do Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA. W latach 2013–2016, dzięki dotacjom pochodzącym z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA zdigitalizowano, opracowano merytorycznie i zabezpieczono całą kolekcję fotografii oraz udostępniono ją w internecie.

Prezentowana wystawa powstała w partnerstwie z Ośrodkiem KARTA i dzięki uprzejmości Pana Andrzeja Pieniążka, spadkobiercy praw do kolekcji fotografii autorstwa Ireny Jarosińskiej.

Kiedy: lipiec 2022
Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia 2022

„Ukraina i Ukraińcy” to wystawa fotografii z końca XIX i pierwszej połowy XX wieku, pochodzących ze zbiorów Narodowego Centrum Kultury Ludowej – Muzeum Ivana Honchara (Kijów, Ukraina). Pierwotnie zebrane były przez Ivana Honchara w jego 18-tomowym albumie historyczno-etnograficznym, oznaczonym przez autora właśnie tym tytułem.

Kiedy: 3–31 sierpnia 2022
Wystawa była częścią Festiwalu Re:tradycja – Jarmark Jagielloński

Kilkunastopiętrowe blokowiska wyrastające pośród pól i łąk czy nostalgiczne panoramy Starego Miasta widziane z lotu ptaka – tak na przełomie lat 60. i 70. prezentował się Lublin. Niezwykłe kadry z życia miasta uwiecznił fotograf Jan Magierski. Fotografie Jana Magierskiego to bezcenny materiał historyczny, obrazujący jak zmienił się Lublin w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. W jego bogatym Archiwum Fotograficznym, przekazanym Narodowemu Archiwum Cyfrowemu, znaleźć można ponad 30 000 czarno-białych i kolorowych negatywów oraz diapozytywów, przedstawiających pejzaże i tematykę dokumentalną. Wybrane fotografie obejrzeć będzie można na żywo już od 3 września 2021 roku. Wśród nich znajdą się zdjęcia rozbudowującego się miasta, wyścigów ulicznych, kadry dokumentujące wizytę papieża Jana Pawła II, a także piękne panoramy Starego Miasta.

Kiedy: wrzesień 2021

Oficjalne otwarcie wystawy nastąpiło 9 września, a towarzyszyły mu prelekcje Katarzyny Kalisz, Kierowniczki Oddziału Zbiorów Fotograficznych NAC oraz Łukasza Karolewskiego, archiwisty z Oddziału Zbiorów Fotograficznych NAC, którzy opowiedzieli o pozyskaniu do zbiorów NAC i opracowywaniu archiwum Jana Magierskiego i Stanisława Magierskiego.
Kiedy:  9 września, godz. 16.00
Gdzie: Próba Cafe, Grodzka 5a

Wystawa „Lublin w fotografiach Jana Magierskiego” została przygotowana przez Warsztaty Kultury w Lublinie we współpracy z Narodowym Archiwum Cyfrowym (www.nac.gov.pl).

Fotografie ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.

Lewis Hine (1874–1940) – amerykański socjolog i fotograf, uważany za ojca fotoreportażu społecznie zaangażowanego. Szczególną uwagę poświęcał osobom z niższych warstw społecznych i wykorzystywanych do ciężkiej pracy. Hine, który jako młody chłopak sam był zmuszony podjąć pracę w ciężkich warunkach, dążył do tego, aby robione przez niego zdjęcia miały wpływ na zmianę sytuacji fotografowanych ludzi.

Prezentowane fotografie pochodzą ze zbiorów Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych

Kiedy: 24.06-31.07 2021. Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia 

Prezentowany zbiór reprodukcji fotograficznych zawiera niezwykłe portrety napotkanych przez fotografkę osób. Pirotte uchwyciła nie tylko ich twarze, ale i gestykulację, ponieważ interesowali ją ludzie w działaniu. Niezależnie od tego czy była to okupowana Francja, czy odbudowująca się powojenna Polska, Pirotte z pasją i ogromnym wyczuciem fotografowała życie codzienne prostych ludzi. Jej sztuka najpełniej wyraża się w portretach, na których obok twarzy ważne miejsce zajmują dłonie ujmowanych postaci. Niezwykłe są fotografie starszych kobiet oraz dzieci, portrety Tuwima, Picassa, Edith Piaf, Paula Eluarda czy siostry autorki, Mindli.

Kiedy: 1-23 czerwca 2021

Dorothea Lange to jedna pionierek fotografii dokumentalnej XX wieku. W latach 30. dokumentowała społeczne konsekwencje Wielkiego Kryzysu. Fotografowała strajki robotnicze, bezrobotnych mężczyzn na ulicach miast, a jej portrety migrujących rolników wpłynęły na amerykańską fotografię dokumentalną. Prezentowane zdjęcia często opatrzone były wypowiedziami bohaterów. Pierwsza wystawa zdjęć Lange miała miejsce w 1934 roku.

Prezentowane na wystawie zdjęcia pochodzą z kolekcji Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych.

Kiedy: lipiec 2020

Wystawa „Wieczność narodziła się na wsi” przedstawia Mołdawskie Archiwum Fotograficzne autorstwa Zaharii Cușnira (1912-1993). Zbiór zdjęć to narracja o wiejskim życiu: zmieniających się porach roku, ważnych wydarzeniach, rutynie zajęć i różnych emocjach, zalanych i schowanych pod czarnoziemem mołdawskich wiosek, zbłąkanych w przytulnych dolinach.

Zapraszamy do wysłuchania brzmienia nieśmiałego chichotu panny młodej, doświadczenia rodzinnej jedności czczonej przy czerwonym domowym winie i cierpienia całej wsi zatopionego w słonym zapachu chleba i smaku łez w czasie pogrzebów. Posłuchajcie myśli dzieci urodzonych w tamtym czasie i poczujcie chrupkość suchych patyków z gałęzi z zeszłych lat, po których wszyscy oni stąpali. Wszystkie te życia i mgnienia oczu będą od teraz lśniły bez końca, obramowane przez ich wiejską alma mater. 

Kiedy: sierpień 2020

Wystawa realizowana w ramach festiwalu Jarmark Jagielloński 2020

„Zapis socjologiczny” – już w wieku bardzo dojrzałym – w momencie sprecyzowania koncepcji Zofia Rydet miała 67 lat – zaczęła tworzyć swoje opus magnum: „Zapis socjologiczny”, cykl niemający odpowiednika w polskiej fotografii, gigantycznych rozmiarów portret ludzkiej rodziny. Na główny trzon całego zbioru złożyły się wizerunki mieszkańców wsi i miast, powstałe w różnych rejonach Polski oraz za granicą. Łączy je ścisły rygor kompozycyjny. Ukazują ludzi – pojedynczo, w parach lub w grupie, na tle wybranej ściany ich mieszkania. Na zdjęciach prezentowanych na wystawie możemy zobaczyć przedstawicieli środowiska artystycznego (malarzy, fotografów, aktorów, artystów) oraz naukowego. W całości zdigitalizowany cykl – ponad 12 000 zdjęć – jest dostępny na stronie www.zofiarydet.com.

Wystawa powstała dzięki uprzejmości i we współpracy z Fundacją im. Zofii Rydet.

Kiedy: 3-30 września 2020

Kolekcję 2700 tajemniczych, szklanych negatywów odkryto w 2010 roku w kamienicy Rynek 4 podczas badań architektonicznych. Fotografie, wykonane między 1914 a 1939 rokiem, niczym wehikuł czasu przenoszą nas w przeszłość i pokazują życie ówczesnych mieszkańców Lublina i okolicznych miejscowości. Do końca czerwca wybrane zdjęcia możesz oglądać na wystawie plenerowej w Zaułku Hartwigów.

Opracowanie: Joanna Zętar, Marcin Sudziński, Karolina Kryczka-Kowalska

Kiedy: czerwiec 2020

Stanisław Jacek Magierski urodził się w 1904 roku w Lublinie, a zmarł tamże w roku 1957. Pochodził ze znanej lubelskiej rodziny. Jego dziadek, Franciszek Magierski, w połowie XIX wieku przybył do Lublina z Poznańskiego i jako kupiec prowadził „Magazyn Mód czyli sklep z ubiorami luksusowymi” przy ul. Krakowskie Przedmieście 143 (obecnie nr 25). Następnie przekazał go swemu synowi – Janowi Markowi Magierskiemu, ojcu Stanisława. Jan Marek Magierski przemienił sklep na „Magazyn Materiałów Aptecznych i Farb”, z powodzeniem kontynuując rodzinne przedsięwzięcie aż do swej przedwczesnej śmierci. Czternastoletni wówczas Stanisław musiał porzucić marzenia o zostaniu artystą, muzykiem lub malarzem. Po kilku latach podjął studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1927 roku przejął i rozwinął podupadający rodzinny interes. Upodobania artystyczne nie pozwoliły mu jednak na zamknięcie swej działalności w sztywnych ramach aptekarstwa i wkrótce specjalność sklepu została poszerzona o materiały fotochemiczne. Otwarto także nowoczesne laboratorium fotograficzne, w całości wyposażone przez jedną z czołowych wówczas firm – Agfa. W sklepie Stanisława Magierskiego zaopatrywali się niemal wszyscy, którzy w Lublinie interesowali się fotografią, zarówno zawodowcy, jak i amatorzy. Firma Magierskiego nie tylko świadczyła profesjonalne usługi w zakresie laboratoryjnym. Sam właściciel służył także rozległą wiedzą w zakresie fotografii i fotochemii, zajmował się mecenatem oraz przyjaźnił się z wieloma spośród znaczących postaci ówczesnej lubelskiej bohemy artystycznej, wychodząc z rozmaitymi inicjatywami kulturalnymi.

Kiedy: czerwiec 2019

Wystawa zachęca do zwrócenia uwagi na wartości ogólnoludzkie, dostrzeżenie znaczenia działalności organizacji i towarzystw społecznych, takich jak Czerwony Krzyż, Towarzystwo Dobroczynności Litwinów Wileńskich (Vilniaus lietuvių labdarybės draugija), Kobiecy Komitet Pomocy (Moterų globos komitetas) i innych, które wyciągnęły pomocną dłoń ludziom dotkniętym nieszczęściami wojennymi.

Zbiór powiększonych historyczno-dokumentalnych fotografii Zdanowskich po raz pierwszy został pokazany w Narodowym Muzeum Sztuki im. M. K. Čiurlionisa w Kownie w dniach 6.11.2014–18.01.2015. Na fotografiach są uwiecznieni Litwini, Polacy i Żydzi. Chciałoby się wierzyć, że większość uchodźców przeżyła wojenną zawieruchę i rozpoczęła nowe życie w swojej ojczyźnie lub poza jej granicami.

Spotkanie z historią poprzez te fotografie budzi najprzeróżniejsze uczucia. Na wielu wizerunkach zostały przedstawione dzieci w różnym wieku, co oznacza, że być może znajdą się osoby w podeszłym wieku, które – wdzięczne losowi za dar długiego życia – rozpoznają na fotografiach siebie bądź swoich bliskich.

(tekst: Vaida Sirvydaitė-Rakutienė – kuratorka wystawy, Narodowe Muzeum Sztuki im. M.K. Čiurlionisa w Kownie)

Wystawa zrealizowana została dzięki uprzejmości Narodowego Muzeum Sztuki im. M.K. Čiurlionisa w Kownie.

Kiedy: lipiec 2019

Na wystawie zdjęcia Jakuba Smolskiego są prezentowane w układzie tematycznym: dzieciństwo, dorastanie, rodzina, życie codzienne wsi, pogrzeb. Zdjęcia żałobne charakterystyczne tylko dla środowiska wiejskiego tworzą „zbiorowy chłopski portret trumienny”. Ostatnią grupę tworzą zdjęcia legitymacyjne wykonane prawdopodobnie w 1939 roku w okresie wojny.

Zdjęcia Jakuba Smolskiego są nieocenioną dokumentacją nadnarwiańskiej wsi okresu międzywojennego. Zawierają bogaty materiał ikonograficzny dotyczący m.in. ubiorów i zachodzących w modzie zmian, obrzędów dorocznych i rodzinnych, tkactwa. Ukazują także wysoki kunszt fotograficzny autora zdjęć.

Opowiadają też o wsi Łuka, która zniknęła z mapy pod koniec lat 70. XX wieku wraz z budową na Narwi zbiornika wodnego Siemianówka. Mieszkańców Łuki i okolicznych wsi wysiedlono, a miejsca po rozebranych domostwach pochłonęła Łuka niczym Atlantyda, przetrwała na uratowanych zdjęciach Jakuba Smolskiego, w wytworach kultury materialnej zgromadzonych przez muzea i w pamięci dawnych mieszkańców rozproszonych po różnych zakątkach Podlasia.

Fotografie pochodzą ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie k. Białegostoku.

Wystawę można było oglądać do końca sierpnia 2019. Była częścią festiwalu Jarmark Jagielloński 

„Pożegnanie Taboru” Andrzeja Polakowskiego to plon kilku wypraw fotografika w latach 1966–67 do miejsc, gdzie za sprawą ustaw państwowych cygańskie wozy stanęły na zawsze (Grabowiec, Kraśnik Fabryczny, Lubartów, Parczew, Puławy, okolice Hrubieszowa i Lublina). Bezpośrednia inspiracja do wykonania tej serii zdjęć pochodziła od Zdzisława Kazimierczuka, który w 1966 roku zaproponował Polakowskiemu zilustrowanie przygotowywanego przez siebie zbioru reportaży.

Kiedy: wrzesień 2019 

Leon Barszczewski (1849-1910) – fotograf, podróżnik, badacz ludów Azji Środkowej. Urodził się w Warszawie 20 lutego 1849 r. Po przedwczesnej śmierci rodziców został wzięty pod rosyjską „opiekę rządową” i wysłany do szkoły kadetów w Kijowie, co zadecydowało o jego dalszym życiu – służbie w armii carskiej Rosji. W latach 1876-1897 przebywał w Samarkandzie skąd przedsięwziął wyprawy m.in. na terytorium Emiratu Buchary, Chanatów Badachszanu czy Darwazu. Tereny, po których podróżował Leon Barszczewski leżą obecnie w przeważającej części w granicach republik Uzbekistanu i Tadżykistanu, ale także Turkmenistanu, Kirgistanu i Afganistanu. W trakcie wypraw podróżnikowi towarzyszył aparat fotograficzny. Dzięki temu, co utrwalił na szklanych negatywach, możemy dziś podziwiać krajobrazy i architekturę Emiratu Buchary, wizerunki tamtejszej ludności, zobaczyć ich zajęcia i życie codzienne. W kadrze zatrzymał wiele portretów mężczyzn w barwnych strojach, scen rodzajowych oraz unikalne wizerunki kobiet. Na niezbadanych dotychczas terenach był niejednokrotnie pierwszym Europejczykiem widzianym przez tamtejszych mieszkańców. Dzięki swej ciekawości ludzi oraz tolerancji i przyjaznemu nastawieniu wobec miejscowej ludności, szybko zjednywał sobie zaufanie i szacunek tubylców, spisywał miejscowe podania, legendy i wierzenia. Fotografie Leona Barszczewskiego zostały docenione i zauważane – nagrodzono je złotymi medalami na wystawach fotograficznych w 1895 r. w Paryżu (za wizerunki lodowców azjatyckich) oraz w 1901 r. w Warszawie („za widoki i sceny rodzajowe wschodnie”). Bez wątpienia Leona Barszczewskiego można uznać za prekursora fotografii reportażowej. Kolekcja zdjęć podróżnika jest jedyną tego typu w Polsce dokumentacją ikonograficzną terenów Azji Środkowej końca XIX wieku.

Ujęte w cudzysłów podpisy do zdjęć, które zobaczymy na wystawie są oryginalnymi zachowanymi komentarzami Leona Barszczewskiego.

Kiedy: 30 sierpnia do 30 września 2018

Nowa, Lubartowska, Świętoduska, Kowalska, Szeroka czy Krawiecka – niektórych z tych ulic w Lublinie już nie ma. Pozostały tylko na archiwalnych fotografiach m.in. Stefana Kiełszni, który przed wojną dokumentował miasto. 

Nieznana jest liczba wykonanych przez Stefana Kiełsznię zdjęć. W jednym z udzielonych wywiadów autor wspomina, że do wybuchu II wojny światowej wykonał około 600 fotografii. Wiadomo na pewno, że ze względu na zbyt duże koszty fotograf nie miał możliwości wykonania odbitek ze wszystkich klisz. Zachowana do dziś kolekcja zdjęć zawierających motywy lubelskich ulic liczy 145 fotografii. Nie są znane okoliczności przechowywania negatywów i odbitek w czasie okupacji. Wiadomo natomiast, że po wojnie Stefan Kiełsznia był wielokrotnie nachodzony przez UB za współpracę z Armią Krajową. Wtedy musiał zniszczyć część swojego dorobku. Większość zdjęć znajduje się w zbiorach syna Stefana Kiełszni – Jerzego.

Informacje na temat autora pochodzą od Joanny Zętar z Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”.
Wystawa zrealizowana w ramach Nocy Kultury.

Kiedy: czerwiec 2018 

Wystawa przedstawia fotografie autorstwa Juliusza Dutkiewicza, który prowadził swój zakład fotograficzny w Kołomyi. Prezentowane na wystawie fotografie atelierowe jego autorstwa pochodzą z lat 1860-1890 i przedstawiają galicyjskie typy ludowe, głównie Hucułów, Bojków, ale także typy żydowskie. Głównym tematem zdjęć jest strój i atrybuty kojarzone z przedstawianą postacią, jej zawodem czy pozycją społeczną. Portretowane osoby (najczęściej modele) są anonimowe, ukazywane w stylizowanych, hieratycznych pozach. Nie są to indywidua, ale reprezentanci określonej grupy etnicznej bądź warstwy społecznej. Wystawa jest prezentowana dzięki uprzejmości Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.

Wystawa w ramach Jarmarku Jagiellońskiego 2018

Kiedy: 1-31 sierpnia 2018

Wystawa „Uliczne życie – XIX-wieczna Gruzja w fotografii Dmitrija Jermakowa” prezentuje fragment kolekcji z archiwum fotografa, której właścicielem jest Gruzińskie Muzeum Narodowe. Szczególnie ciekawe są prezentowane na wystawie zdjęcia z serii poświęconej miastu Tbilisi, które zawsze było twórczym celem fotografa. Kolekcja Jermakowa ma szczególną wartość historyczną, dokumentalną, ale również wielką wartość artystyczną. Podczas fotografowania zabytków, Jermakow starał się pokazać charakter miejsca, nie tylko po to, aby je uwiecznić, ale jednocześnie stworzyć wrażenie na tych, którzy chcieliby je zobaczyć. Jego bogate archiwa są jednymi z nielicznych archiwów fotograficznych z tego okresu, zawierają 25819 wydruków, 15536 negatywów ze szkła oraz 119 albumów.

Kiedy: lipiec 2018. Wystawa była częścią festiwalu Inne Brzmienia

Roger Fenton (1819-69) to jeden z najważniejszych i najbardziej wpływowych fotografów połowy XIX wieku. Wystawiał swoje zdjęcia częściej i na większą skalę niż którykolwiek inny fotograf epoki. Jego prace poświęcone pejzażom i architekturze były wysoko cenione i często wskazywane przez krytyków jako punkt odniesienia, do którego powinni aspirować wszyscy fotografowie. Dla Rogera Fentona wyprawa na Krym przedstawiała rozliczne problemy natury praktycznej i organizacyjnej, szczególnie w roku 1854, kiedy technika mokrej płyty kolodionowej wymagała, aby każdy negatyw był starannie przygotowywany na miejscu. Przeprowadzanie tego procesu było zadaniem skomplikowanym i pracochłonnym, wymagającym dużej zręczności manualnej oraz wszechstronnej wiedzy na temat chemii fotograficznej.

W ramach festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia 2017  odbył się także wykład praktyka i teoretyka fotografii Andrzeja Zygmuntowicza na temat Rogera Fentona i jego twórczości. 

Prezentacja projektu i WYKŁAD Andrzeja Zygmuntowicza – 5 lipca 2017 – godz. 17:00 – Próba Cafe, ul. Grodzka 5a

Wystawę była dostępna do 31 lipca 2017 roku.

Czerwcowa wystawa rozpoczęła kolejny sezon wystawowy w naszej plenerowej galerii w Zaułku Hartwigów. Zaprezentowaliśmy fotografie Zofii Chomętowskiej – jednej z najważniejszych i najbardziej aktywnych fotografek dwudziestolecia międzywojennego, pionierki polskiej fotografii reportażowej, należącej do czołówki polskich twórców dostrzegających możliwości aparatu małoobrazkowego.

Zofia Chomętowska (1902, Porochońsk – 1991, Buenos Aires) debiutowała na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 roku, najprawdopodobniej pokazując tam jednak nie fotografię a film. We wrześniu 1931 roku dostała nagrodę w konkursie Kodaka, która rozpoczęła serię publikacji jej zdjęć w czasopismach specjalistycznych i uczestnictwo w wystawach.

30 czerwca, podczas finisażu wystawy, odbyło się spotkanie na którym Karolina Puchała-Rojek, prezeska Fundacji Archeologia Fotografii, przybliżyła sylwetkę Chomętowskiej i opowiedziała o działalności Fundacji. Fundacja Archeologia Fotografii od 2008 roku zajmuje się m.in. gromadzeniem dokumentów, fotografii, negatywów i wszelkich materiałów związanych z historią fotografii, a także ich katalogowaniem, digitalizowaniem, opracowywaniem i publicznym udostępnianiem, w oparciu o najwyższe standardy w tej dziedzinie.

Wernisaż: 1 czerwca (czwartek) – godzina 18.00
Wystawa czynna: do 30 czerwca 2017
Gdzie: Zaułek Hartwigów

Augustyn Czyżowicz – fotograf-amator, urodził się w 1939 r. w Sąsiadowicach koło Sambora w województwie lwowskim, na dawnych Kresach Wschodnich. W 1946 r. jego ojciec Władysław Czyżowicz z żoną i trójką małych dzieci, wśród których był Augustyn, zostali zmuszeni do wyjazdu i opuścili rodzinną wieś. Wyjechali w wagonie towarowym, z niewielkim dobytkiem. Podróż na ziemie zachodnie trwała ok. dwóch tygodni. Transport z osadnikami dotarł do Wińska na Dolnym Śląsku, skąd rodzina Czyżowiczów przejechała do Brzózki (noszącej wówczas nazwę Potok). Początkowo zamieszkała w jednym budynku z niemiecką rodziną, która w lutym 1947 r. została wysiedlona.

 W Brzózce przyszły fotograf wzrastał, w pobliskim Stryjnie chodził do szkoły. Obserwował jak nowi osadnicy zagospodarowują wieś, rozpoczynają prace polowe, remontują domy, oswajają nową przestrzeń. Jego ojciec Władysław był człowiekiem, który miał w sobie potrzebę dokumentowania upływającego czasu. W specjalnych zeszytach-kronikach skrupulatnie odnotowywał wszystkie wydarzenia, jakie stawały się udziałem wiejskiej społeczności. Augustyn został niewątpliwie godnym następcą ojca. Niezmiennie od kilkudziesięciu lat pielęgnuje pamięć o historii rodzinnej. Kresowe Sąsiadowice do dziś są dla niego swoistym punktem odniesienia wielu działań i tożsamościowych deklaracji. To właśnie im w znacznej części poświęcił swoje muzeum, ulokowane w specjalnie na ten cel zaaranżowanej stodole, w której prezentowane są fotografie z lat 30. XX w., dokumenty, a przede wszystkim przedmioty, przewiezione po II wojnie światowej z Sąsiadowic i innych kresowych wsi do dolnośląskiej Brzózki. Oprowadza po swoim muzeum wszystkich zwiedzających, opowiadając związane z rzeczami historie, pokazując sprzęty rolnicze, rzemieślnicze narzędzia, rodzinne pamiątki.

W 1956 r. Augustyn Czyżowicz otrzymał od ojca średnioformatowy aparat niemieckiej marki Belfoca. Od pierwszego zdjęcia, które wykonał jeszcze we Wrocławiu, rozbudziła się w nim wielka pasja dokumentalisty. Czyżowicz ze swoim aparatem uczestniczył we wszystkich ważnych momentach społeczności własnej i okolicznych wsi, był swoistym kronikarzem wiejskiej wspólnoty. Zapraszano go do upamiętnienia wydarzeń znaczących, ale też tych niezobowiązujących – prywatności, zabawy, spotkań. Pełnił rolę lokalnego fotografa, a był to czas, kiedy aparat fotograficzny, zwłaszcza na wsi, stanowił swego rodzaju dobro luksusowe. Utrwalał na kliszy uroczystości pierwszych komunii świętych, uroczystych zakończeń roku szkolnego, procesji Bożego Ciała, pielgrzymek, chrztów, zaślubin, śmierci i pogrzebów. Czyżowicz wielokrotnie podkreślał swoją ówczesną „wszechobecność” oraz możliwości stworzone przez aparat. Do dziś powtarza, że w tamtych czasach cała okolica należała do niego. W latach 1956-1960, a następnie w latach 80. dokumentował życie społeczności: Brzózki, Turzan, Głębowic, Smogorzowa, Trzcinicy Wołowskiej, Rudaw, Wińska, Staszowic, Leopoldowa i wielu innych miejscowości. Wykonane przez niego czarno-białe zdjęcia są doskonałym dokumentem codziennego i odświętnego życia mieszkańców dolnośląskich wsi, oddają klimat tamtych czasów. Odnaleźć można wśród nich także wiele portretów: dzieci, uczniów, żołnierzy, wiejskich gospodarzy, wielopokoleniowych rodzin, kawalerów i panien, ludzi w towarzystwie zwierząt i z rzeczami jako atrybutami społecznego statusu. Czyżowicz jako fotograf przyglądał się obiektom swojej dokumentacji z wyraźnym zaciekawieniem i dociekliwością, a niekiedy czułością. Ta bliska relacja przekłada się na końcowy artystyczny efekt, dodatkowo fotografie bywają zaopatrzone w autorski komentarz.

W 2014 r. Muzeum Etnograficzne, Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu, podjęło działania, których celem było pozyskanie zbioru 2310 negatywów, a już w 2015 r. zostały one wprowadzone do muzealnego inwentarza. Jednocześnie rozpoczęto przygotowania do zrealizowanej w 2016 r. wystawy „Augustyn Czyżowicz. Taka była rzeczywistość…”, na której zaprezentowano ponad 100 unikatowych fotografii. Był to pierwszy tak obszerny pokaz prac tego wiejskiego fotografa-amatora. Ekspozycja zdobyła wyróżnienie w Konkursie na Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 2016 w kategorii „wystawy etnograficzne”.

Założono również stronę internetową archiwumczyzowicza.pl. Z liczącego ponad dwa tysiące fotografii archiwum Augustyna Czyżowicza na stronie prezentowanych jest obecnie kilkaset zdjęć, ale zbiór ten będzie sukcesywnie powiększany. Podział zgromadzonego materiału wymagał dużej elastyczności, fotografie zostały sklasyfikowane w kilku kategoriach, ale granice pomiędzy nimi z oczywistych względów nie są ostre.

Wystawa realizowana w ramach festiwalu Jarmark Jagielloński 2017 

Od młodych lat zajmował się fotografią, wędrował po Stanach w poszukiwaniu miejsca dla siebie, zatrzymując się w kolejnych miastach pracował jako pomocnik, asystent i wspólnik zawodowych fotografów. Gdy osiadł w Seattle założył własne studio. Początkowo, by utrzymać rodzinę, zajmował się typową fotografią rzemieślniczą wykonując portrety na zamówienie. Jego ambicje były jednak większe, podejmował inne, wymyślone przez siebie tematy, tak zrealizowane prace wysyłał na konkursy i prezentował na wystawach. W 1895 roku wykonał serię zdjęć najstarszej córki słynnego wodza Seattle z plemienia Duwaniszów, którego imię posłużyło za nazwę miasta, w którym osiadł Curtis. W chwili robienia zdjęć ich bohaterka miała ponad 70 lat. Dopracowane odbitki przyniosły Curtisowi nagrodę na jednym z konkursów. Autor jeszcze nie wiedział, że od tego zdjęcia, w jego karierze fotograficznej, zaczyna się zupełnie nowy rozdział, który wprowadzi go na stałe do historii fotografii.

Wystawa plenerowa czynna od 7 do 30 września 2017.

Wernisaż: 
7 września 2017, godz. 17:00
Próba Cafe*, ul. Grodzka 5A. *Po spotkaniu w Próba Cafe przenieśliśmy się do przestrzeni wystawy w Zaułku Hartwigów
Wstęp wolny

Lubelska wystawa fotografii Edwarda Sheriffa Curtisa została zrealizowana w oparciu o zbiory Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych.

Wystawa ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie ukazuje część dorobku wybitnego – na długie lata zapomnianego – fotografa Michała Greima. Zyskał on sławę jako znakomity fotograf dzięki artystycznym zdjęciom widoków, zabytków oraz typów ludności z terenów Podola i Besarabii. Greima zaliczyć można do najciekawszych polskich fotografów dziewiętnastego stulecia. Jako dokumentalista i rzemieślnik mocą własnego talentu stał się wybitnym artystą, a w jego fotografiach dostrzegać zaczęto rys portretu psychologicznego. Jego praca okazała się tym bardziej cenna, że świata który uwiecznił na swoich zdjęciach już nie ma.

Wernisaż: 12.08.2016 o godzinie 19:00
Wystawa była dostępna do 10 września 2016

Siergiej Michajłowicz Prokudin-Gorski (1863–1944) zasłynął w Rosji jako wykonawca pierwszego i jedynego zdjęcia Lwa Tołstoja w kolorze. Ta sława sprawiła, że w 1909 roku zainteresował się nim car Mikołaj II. Późniejsze spotkania z carem i jego rodziną miały być kluczowym momentem w życiu Prokudina-Gorskiego. Car zapewnił mu zarówno wsparcie finansowe jak i autorytet do stworzenia tego, co później stało się dorobkiem jego życia.

Na lubelskiej wystawie zaprezentowane zostaną niektóre z portretów jakie zrobił Prokudin-Gorski podczas swej podróży. Ukazują one różnorodność etniczną Imperium Rosyjskiego, a dzięki Gorskiemu możemy ją oglądać w kolorze.

Lubelska wystawa fotografii Siergieja Michajłowicza Prokudina-Gorskiego została zrealizowana w oparciu o zbiory Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych, dzięki uprzejmości Pana Jean’a Swetchine’a, wnuka Prokudina-Gorskiego.

Podczas festiwalu Inne Brzmienia: 6-10 lipca 2016, wystawa plenerowa, dostępna bez limitów czasowych
WERNISAŻ – 6 lipca 2016 / godz. 18:00
Wystawę można było oglądać do 31 lipca 2016

Pierwsze w życiu zdjęcie zrobił w Lublinie na Starym Mieście w 1920 roku. Edward Hartwig (1909-2003), jeden z najwybitniejszych polskich fotografików, patrzył na Lublin jak malarz i poeta. Z jednej strony dokumentował jego architekturę, zaułki, zakątki i panoramy, z drugiej – kreował obraz Lublina jako miasta niezwykłego, przyjaznego i pięknego. Nauczył nas, jak cenić i adorować rodzinne miasto.

Wystawa Lublin Edwarda Hartwiga to niezwykła podróż w czasie, podróż do uwiecznionego na fotografiach miasta tak bardzo podobnego i zarazem różnego od tego, jakie znamy. To podróż do Lublina, w którą powinien wybrać się każdy.

Kiedy: od 12 maja do 30 czerwca 2016 r. 
Wernisaż:  12 maja, godz. 17:00

Kobieta i mężczyzna przyglądają się wystawie w Zaułku Hartwigów.

Kontakt

Chcesz poznać historię projektu